Cześć!
Dziś mały wnętrzarski post. Ostatnio pokazałam Wam pokoik mojego synka. Brakuje w nim jednej rzeczy, której nie powinno brakować. Szyję pufy-poduchy, więc Maksik i oczywiście Olek, też powinni takie mieć. Mogę Wam tylko zdradzić, że są już skrojone, ale muszę je wreszcie zszyć i wypchać. Poczekajcie jednak cierpliwie, bo niekoniecznie uda mi się je szybko uszyć. W moim przypadku powiedzenie "Szewc bez butów chodzi" bardzo się sprawdza. Szyję poduchy, ale ostatnio nie starcza mi już czasu na uszycie dla moich domowników.
Dziś w związku z tym chciałabym pokazać Wam zdjęcia pokoi dla dzieci, w których można znaleźć różne poduchy do siedzenia na podłodze. Wszystkie wnętrza są piękne, aż zazdroszczę tym dzieciakom. Można też zauważyć, że bardzo rzadko w pokojach dla dzieci są jakiekolwiek sofy. Dzieciaki zazwyczaj siedzą na podłodze. Robią na niej wszystko. Bawią się, czytają, jedzą, wygłupiają a nawet śpią np. na poduszkowych materacach.
Zobaczcie sami jak wyjątkowy klimat jest w każdym z tych wnętrz.
Wszystkie zdjęcia znalazłam na portalu Pinterest. Źródła po kliknięciu na zdjęcia.
A który pokoik Wam się podoba najbardziej? Mi ten z tipi :) Marzę o takim namiocie dla moich chłopaków :)
Pozdrawiam,
Karolina
Zakochałam się w 3 zdjęciu od góry:-) niebieska pikowana jest fantastyczna!:-)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba, ale jeśli u mnie w domu to widziałabym ją w innym kolorze :) Agata jak będziesz kiedyś chciała taką to wiesz do kogo pisać :)
UsuńUrzekła mnie pierwsza inspiracja, lubię takie delikatne wnętrza. Cudności :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zwróciłam na to wnętrze szczególną uwagę, bo poducha jest taka jakie ja szyję i te cudne kropeczki :) W sam raz dla małej księżniczki :D
UsuńJa także uwielbiam poduchy i synek ma ich wiele. Myślałam ostatnio, by uszyć także jakieś filcowe cudeńka z resztek, któe mam w domu. Może coś z tego wyjdzie:) Jak coś uszyjesz to pokażzdjęcia, może będą także dla mnie jakąś inspiracją:) Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA jakie filcowe cudeńka masz na myśli Kamila? U mnie w kolejce czeka kostka z filcu jedynie, a poduszek będzie jeszcze dużo. Pozdrawiam :)
UsuńWszystkie inspiracje piękne, uwielbiam je przeglądać i przekopywać się przez nie :) Mi oczywiście najbardziej spodobała się ta poducha patchworkowa ;)
OdpowiedzUsuńKarolina, wiedziałam, że Tobie się spodoba i dlatego patchwork też się pojawił :)
UsuńPiękne wszystkie inspiracje a poduchy po prostu przepiękne... Karola czy mogłabyś pokazać tourial o tym dżinsowym pledzie w te trójkąciki bo dżinsy zbieram cały czas i ktoś mi czasem podrzuca. Choć skończyłam krawiectwo wolę zobaczyć tourialik a potem zacząć szyć aby nie marnować dżinsów :) Pozdrawiam buziaki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Z tym dżinsowym quiltem może być problem, bo strasznie dużo czasu zajmuje jego uszycie. Mogę zrobić ewentualnie coś innego wykorzystując tą technikę, coś co zajmie mi mniej czasu, a będę mogła pokazać krok po kroku pokazać jak to zrobić. Może poducha do kompletu? Buziaki :)
UsuńKochana może być poducha do kompletu z trójkącików.Buziaki ;)
Usuńpoduchy świetne :-) ale nie będę powtarzać innych komentarzy :-)
OdpowiedzUsuńja mam tylko takie jedno pytanie (może umknęło mi to gdzieś na blogu) - poduchy są wypełnione - tzn nie mają pokrowców?
chciałam uszyć takie dla siebie, ale wolałbym potem móc wyprać pokrowiec...
zastanawiam się... to chyba najlepiej jakiś zamek kryty?
kiepsko u mnie z szyciem, więc nie wiem czy dam radę z zamkiem...
Dziękuję bardzo :) Poduchy można wypchać każdym poliestrowym wypełniaczem. Można włożyć dowolną ilość do uzyskania pożądanej miękkości. Pufy-poduchy nie mają pokrowców, bo szyję poduchy z materiału obiciowego, takiego jak np. na sofy. Bez problemu można je wyczyścić, nawet popisane długopisem. Było sprawdzane :) Gdybyś chciała z zamkiem też można takie uszyć, np. z kolorowej bawełny. Wtedy bez problemu będzie można je prać. Pozdrawiam i powodzenia! :)
UsuńNo właśnie tippi, ja też o nim marzę dla Felka. Mam nawet już bambus od mamy na szkielet. Tylko się zastawiam gdzie ja go postawię?! A pokój to pierwszy biało-czarny ofkorst :D
OdpowiedzUsuńJa zastanawiam się czy nie kupić, bo bardzo mi się podoba, a teraz już nie mam czasu na szycie. Chyba, że jeszcze poczekam aż Olo podrośnie :)
Usuń