Witam Was cieplutko i radośnie :)
Wreszcie nasz drugi synek jest już z nami. Bardzo się cieszę, że ciążę mam już za sobą. Wyjątkowy czas dla kobiety, ale ja tam wolę bobasa mieć przy sobie, jestem wtedy spokojniejsza. Końcówkę tego błogosławionego stanu spędziłam na odpoczynku, ale też przy maszynie. Codziennie, po troszeczkę szyłam drobiazgi potrzebne dla malucha. Teraz nadszedł czas, by zaprezentować Wam moje uszytki.
Dzień przed narodzinami synka udało mi się skończyć najbardziej pracochłonny projekt, organizer na łóżeczko. Zrobiłam go z prześcieradła i usztywniłam ociepliną. Ma 7 kieszonek, cztery duże na pampersy i pieluchy tetrowe oraz trzy małe na drobiazgi np. smoczek, witaminki, kosmetyki. Przymocowany jest do łóżeczka za pomocą sznureczków. Dzięki nim stabilnie i sztywno trzyma się barierki.
Szyłam go bez jakiegoś projektu, bardziej kierowałam się wyobraźnią i powiem Wam, że efekt końcowy pozytywnie mnie zaskoczył. Oczywiście nie mogło zabraknąć wąsów, które są motywem przewodnim w kąciku malucha. Wkrótce pokażę Wam jak się prezentuje, a teraz oceńcie sam organizer.
A co najważniejsze mogę teraz stwierdzić, że jest on bardzo przydatny, szczególnie w nocy, kiedy wszystko muszę mieć pod ręką.
Napiszcie co o nim myślicie :)
Pozdrawiam i do następnego postu.
Karolina
Przede wszystkim GRATULACJE! Niech maluszek dobrze się chowa i zdrowo rośnie! Organizer bardzo fajny! A najważniejsze, że dostosowany do indywidualnych potrzeb! O to chodzi w rękodziele... Mamy takie rzeczy jakie chcemy, a nie jakie są w sklepie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Fajnie, że organizer się podoba. Faktycznie, umiejętność szycia daje tę fantastyczną możliwość posiadania czegoś oryginalnego, a co najważniejsze za nieduże pieniądze. Pozdrawiam :)
UsuńKochana GRATULACJE !!!!! Niech się Twoje serce zdrowo chowa :) Samego zdrówka i radości życzę :):):):)
OdpowiedzUsuńOrganizer jest bombowy :)
buziaki dla Was :):):)
Dziękuję bardzo :) Buziaki :)
UsuńKarola, świetny ten organizer - przydatny i ładny :) witamy w blogosferze Twojego maluszka :D
OdpowiedzUsuńDzięki Ewa :) Olek też wita w świecie blogerek :)
UsuńWłaśnie myślałam o Was i miałam przeczucie,że już przytulasz swojego Aleksandra :) bo jak pisałaś,że jeśli nie urodzisz w weekend to coś pokażesz i więc była cisza i już wiedziałam,że się zaczęło chyba w terminie przyszedł na świat :) Gratulację Karolinko cieszę się razem z Wami!
OdpowiedzUsuńA organizer jest po prostu bombowy bardzo mi się spodobał.Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję. Cieszę się, że udało mi się go uszyć przed narodzinami, bo teraz na jakiś czas opuściła mnie wena do szycia :) Również pozdrawiam ciepło :)
UsuńDużo zdrówka i uśmiechów dla maluszka :) Organizer śliczny i bardzo męski ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Wąsy rządzą :D
Usuń