Kochani, dziś jest dla mnie Dzień Dziecka, bo wreszcie doczekałam się przesyłki z rzeczami na które z niecierpliwością czekałam. Wreszcie przybyły!
Kiedy ponad rok temu zaczynałam przygodę z szyciem "napaliłam się" strasznie na profesjonalny sprzęt, który używały dziewczyny od których uczyłam się podstaw. Oglądałam te filmiki na YouTube, przeglądałam różne blogi i też zapragnęłam mieć takie akcesoria. Pomyślałam jednak, że to może za wcześnie i obawiałam się, że mój słomiany zapał mnie zgubi. Postanowiłam, że dam sobie trochę czasu, uszyję kilka rzeczy i zobaczę czy mi się spodoba. Na samym początku szyłam ręcznie moje kostki, później kupiłam sobie maszynę do szycia, którą upolowałam na Allegro. No i wreszcie przyszedł czas na resztę rzeczy, którymi chwalę się :) na zdjęciach poniżej. Postanowiłam podzielić się z Wami moją radością, bo to wyjątkowy dzień dla mnie. Teraz będę mogła szybciej i dokładniej ciąć materiały. Oby się to przełożyło na ilość rzeczy, które powstaną :D
A Wy jak myślicie, czym mam zamiar się teraz zająć? Powiem Wam, że poczyniłam już pierwsze kroki. Za jakiś czas pochwalę się owocem mojej pracy.
Pozdrawiam Was radośnie,
Karolina
Szkoda Karola, że tak daleko mieszkasz,bo z chęcią wpadłabym do Ciebie na koreptycje z podstaw szycia:) Gratuluję nowych zdobyczy! Teraz szycie z pewnością będzie jeszcze większą frajdą!:D
OdpowiedzUsuńA ja z chęcią przekazałabym Tobie moją wiedzę, choć sama jeszcze muszę się dużo nauczyć :) Zdecydowanie moje patchworkowe poczynania będą przyjemniejsze. Dzięki za wsparcie :D
UsuńDziękuję za odwiedziny na B-craft. Ja również będę śledzić Twoje zmagania z patchworkiem. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :)
Usuńfajne:) też zawsze patrzyłam zazdrośnie na takie gadżety, oglądałam te maty w sklepach, ale w sumie nie wiem, czy to jest użyteczne przy większych wykrojach(?). Bo patchworki mnie nie pociągają.
OdpowiedzUsuńTo prawda, przy większych wykrojach, jak np. na moje pufy-poduchy nie będzie to przydatne, ale mam zamiar zająć się teraz trochę patchworkiem, a przy tym te akcesoria będą idealne :)
UsuńBoże, ja właśnie sobie zdałam sprawę, że przecież nawet nożyc krawieckich jeszcze nie mam!:D
OdpowiedzUsuńJa też nie miałam długo porządnych nożyczek. Prawda taka, że na początku nie są one wymagane. Także spokojnie :D Pozdrawiam :)
UsuńNo, no gratuluję :):):):) i powodzenia:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSuper, mata i ten nożyk. Też oglądałam ostatnio na allegro takie. ale wiesz to jest też przydatne przy robieniu rzeczy z papieru czy innych materiałów, bo pomaga zrobić proste linie. A teraz czekam na ten patchwork. Może w przyszłości też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPowycinałam dziś już pierwsze kwadraciki. Rewelacyjnie się tnie, szybko i bardzo dokładnie. Muszę dokupić jeszcze materiał potrzebny mi do tego projektu. Postaram się jak najszybciej to uszyć i zaprezentować :)
Usuń