czwartek, 30 stycznia 2014

Wielki cukierek :)

Witam Was zimowo, 

Trochę mnie nie było, ale miałam małe zawirowania w życiu prywatnym. Dziś, zanim wrócę do mojego rytmu szycia chciałabym pokazać Wam jakie cukierki wysyłam. Pakowałam wczoraj poduchy do pewnej Karoliny i po związaniu worka, pufa-poducha zamieniła się w wielkiego cukieracha :), którym oczywiście zainteresował się Maksik. Szkoda, że nie można go zjeść :)

Sami zobaczcie jak wygląda!


  
 
Pozdrawiam Was ciepło i do następnego postu, w którym czymś się pochwalę jak zawsze :D

Karolina

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Girlanda do dziecięcego pokoju

Hej Wszystkim, 

Dziś prezentacja girlandy, którą uszyłam do pokoju Maksika. To kolejna rzecz do kompletu z zygzakiem. Udało mi się wykorzystać resztki materiałów, z których powstały pledy. Powstały z nich 23 trójkąciki, także jest ona dość długa. Sam pomysł na girlandę pojawił się w mojej głowie już dawno, ale kiedy zobaczyłam u koleżanki Ewy (Robię w domu) na blogu girlandę do pokoju jej synka, pomyślałam, że to fajna rzecz do sypialni malucha.

Tylko do zdjęć powiesiłam ją na ścianie w salonie. Tam najlepiej robi się zdjęcia, bo jest dużo światła. Oczywiście girlanda dołączy do innych rzeczy, które muszą jeszcze poczekać n wielkie otwarcie sypialni :)

A oto ona!



 


 


Zdradzę Wam, że będzie się działo na blogu w najbliższym czasie. Mam sporo rzeczy, które szyję lub są na mojej liście. Jeśli wszystko będzie ok, to do końca marca będę miała sporo roboty. 

Pozdrawiam zimowo :)

Karolina


wtorek, 14 stycznia 2014

Patchwork II

Cześć!

Dziś ciąg dalszy moich patchworkowych dzieł. Wycinając kawałeczki do ostatniego pledu, wycięłam jednocześnie do kolejnego. Kwadraty miały być moim pierwszym projektem patchworkowym, ale ten chevron tak mi się spodobał, że postanowiłam zabrać się najpierw za niego. Teraz jednak mogę przyznać, że kwadraciki prezentują się równie dobrze. 

Samo pikowanie było dużo szybsze oraz prostsze, więc całość zajęła mi mniej czasu. Dodatkowo udało mi się wykorzystać prawie cały zapas materiału. Na resztkę mam już kilka pomysłów i za jakiś czas się nią zajmę. 

A oto jak się prezentuje:




   



To tyle na dziś :) Mam nadzieję, że pledzik się podoba.

Pozdrawiam,

Karolina

czwartek, 9 stycznia 2014

Pierwszy patchwork i pikowane poduchy.

Witam Was ponownie :)

Kiedy ponad rok temu zaczęłam nałogowo przeglądać Pinterest.com, wiele razy podziwiałam patchworkowe dzieła. Pledy, kołderki, poduchy. Bardzo chciałam mieć coś takiego w domu, więc kiedy kupiłam maszynę to oczywisty stał się fakt, że kiedyś sama pozszywam te małe kawałeczki materiału. Wiedziałam, że to tylko kwestia czasu, kiedy zacznę pewniej czuć się w roli domowej krawcowej :) 

Ten mały pled zrobiłam do pokoju Maksika oczywiście, który jest jeszcze w trakcie urządzania. Czeka nas jeszcze małe malowanie, ale wszelkie elementy dekoracyjne zaczynam już kompletować. Motywem, który będzie powtarzał się w pokoju będzie właśnie zyg zag czyli popularny chevron. Zakochałam się w tym wzorze dawno temu, kiedy jeszcze ciężko było dostać w Polsce materiał. Zaczęłam obmyślać jak tu sama go zrobić i wymyśliłam ten patchwork. Sporo czasu jednak minęło do realizacji, a w trakcie pojawiła się już bawełna w sprzedaży. Kupiłam więc zyg zag na poduchy, ale z pledu nie zrezygnowałam.

Pled jest w kolorystyce jaką widać na zdjęciach poniżej. Kolor zielony również będzie widoczny w młodego pokoju. Poduchy natomiast są również pikowane, co bardziej podkreśla wzór.

Dziś tylko zdjęcia samego pledu i poduszek, ale jak tylko skończę urządzać Maksia sypialnię to oczywiście pokażę jak wyszło :) 

Gdybyście byli zainteresowani jak zrobić taki wzór to tutaj znajdziecie tutorialik.

A teraz zapraszam do oglądania!





Pozdrawiam i zapraszam do komentowania.

Karolina

wtorek, 7 stycznia 2014

Drugie życie starych ubrań

Witam ciepło i słonecznie, bo taki był dziś piękny dzień :)

Miałam dużo czasu po Świętach na dokończenie i rozpoczęcie projektów, które zaplanowałam na najbliższy czas. W ostatni weekend udało mi się uszyć trzy ozdobne poduchy. 

Przy przeprowadzce przeglądaliśmy ubrania i znalazłam kilka, którym mogę dać jeszcze drugie życie. Zaczęłam od starych koszul i jeszcze starszego golfu. Już od dawna planowałam coś takiego zrobić, wreszcie się udało. 

Poduchy z koszul mają wąsy, na które mam ostatnio straszną fazę. Poducha ze swetra ma natomiast przyszyte guziki, które kiedyś moja mama znalazła w lesie, na terenach gdzie kiedyś mieszkali ludzie :) Czyli pełen recycling, to co lubię.

Dodatkowo jeszcze uszyłam wypełnienie do poduch ze starego prześcieradła i resztek wypełniacza, który zalegały gdzieś w kartonie.

A oto efekty!





 


  


Jak zawsze czekam na Wasze opinie i komentarze :)

Pozdrawiam, 

Karolina

czwartek, 2 stycznia 2014

Etui na nożyczki - Projekt "wspólne szycie" w Warszawa Szyje

Witam Was w Nowym Roku!

Dziś chciałabym pokazać Wam etui na nożyczki, które wczoraj wieczorkiem uszyłam. Nie jest to jednak zwyczajne etui, ale takie, które powstało w ramach wspólnego szycia grupy Warszawa Szyje. Jest to grupa, która utworzyła się na Facebooku i zrzesza dziewczyny ze stolicy i okolic, których hobby lub pracą jest szycie. Co jakiś czas ogłaszany jest projekt uszycia jakiejś rzeczy wspólnie, tzn. każda w swoim domu, ale później gotowe dzieła prezentujemy na profilu i na naszym blogu. Bardzo się cieszę, że znalazłam takie miejsce, bo dla takiej początkującej krawcowej to prawdziwa skarbnica wiedzy.

Jeśli chcecie uszyć sobie takie etui to tutorial znajdziecie na blogu Grupa Warszawa Szyje, na który Was zapraszam. Są tam też inne przydatne instruktarze krok po kroku. 

A oto moje etui!



 
Pozdrawiam i do następnego.

Karolina