czwartek, 28 sierpnia 2014

Roż i fiolet - kolory zawsze modne :)

Witam Was słonecznie :)

Dziś kilka zdjęć poduch, które pojawiły się na zdjęciu w ostatnim poście, o mojej pracowni. Tak jak wspominałam, Pufy-Poduchy są do sprzedania. Są uszyte z materiału obiciowego Alkantara-Antara, czyli tak jak wszystkie poduchy, które są na blogu. Więcej na temat materiałów z których powstały poczytacie tutaj.

Poduchy są już sprzedane, ale gdyby ktoś był zainteresowany to proszę o kontakt mailowy lub na Facebooku :) :)





To tyle. Miłego dnia Kochani :)

Pozdrawiam,

Karolina

środa, 27 sierpnia 2014

Moja Pracownia (Przed i Po)

Hej!

Dziś się troszeczkę pochwalę ;) Ostatnio pisałam Wam o porządkach, które poczyniłam, by zmobilizować się bardziej do szycia. Wiecie, co? Udało się. 

Jak patrzę na te zdjęcia to sama jestem w szoku, że to miejsce tak pięknie teraz wygląda. Zastanawiam się także, jak mogłam doprowadzić moją pracownię do takiego stanu? Ok, usprawiedliwia mnie tylko fakt, że wreszcie mamy szafę w przedpokoju i wiele gratów powędrowało tam. Najważniejszy jest efekt końcowy i to, że chęć szycia wróciła. Idealne porządki zawsze dobrze wpływają na moje samopoczucie. Taka ze mnie Perfekcyjna Pani Domu :) 

 

 
Tak na marginesie, poduchy, które widać, są do sprzedania, gdyby ktoś był zainteresowany. Uszyłam je już jakiś czas temu, ale dopiero ostatnio je wypchałam. Są różowo-fioletowe (jak widać). W kolejnym poście pokażę je dokładniej.

A to jest moja pierwsza maszyna do szycia. Mało na niej szyłam, bo zawsze coś w niej się psuło, ale jednak. Szyłam na niej ubranka dla lalki Barbie :) Szkoda, że wtedy inne rzeczy mnie interesowały bardziej, bo bym teraz szyła pewnie kreacje dla siebie.

 

Puszki w krateczkę prezentują się tak, a za nimi jest karton po butach, który też okleiłam taśmami Washi Tape :) Trzymam w nim wszystkie nici.

Na dzień dzisiejszy takie miejsce w zupełności mi wystarcza, ale mam już wizję tego kąta. Chciałabym, by w przyszłości było tu domowe biuro, które jednocześnie będzie moją profesjonalną domową pracownią. Ohhh już bym chciała dokonać tych zmian, ale cierpliwie zaczekam :)

I jak Wam się podoba? 

Pozdrawiam, 

Karolina

P.S. Zna ktoś może sposób na wydłużenie doby? Teraz tylko ona mnie ogranicza :)

piątek, 22 sierpnia 2014

Puszka na drobiazgi krawieckie

Witam piątkowo,

Ostatnio zauważyłam, że owszem szyję, ale jakoś brakuje mi zachęty, by siadać do maszyny częściej niż tylko wtedy gdy muszę. Zapału mam dużo, ale niestety po całym dniu zajęć z dziećmi i wypełniania obowiązków domowych najzwyczajniej w świecie mi się nie chce. Uwielbiam też szyć poduchy i cieszę się z każdej nowej, ale potrzebuję małej odmiany. Zaczęłam już kilka innych projektów i mam nadzieję, że szybko je dokończę. Pomyślałam, więc, że muszę zrobić coś co mnie zmobilizuje.

Pierwszym krokiem jaki poczyniłam jest konkretny porządek mojej domowej pracowni i chyba to wystarczyło, by moja chęć szycia i tworzenia powróciła. Efekt końcowy pokażę Wam może po weekendzie, a dziś mam dla Was tutorialik jak zrobić puszkę na drobiazgi. Uwielbiam wykorzystywać różne pojemniki po produktach spożywczych, a można z nich wyczarować wiele fajnych pojemniczków do domu.

Do jego wykonania potrzebujemy:

- dowolny pojemnik np. puszka po groszku czy kukurydzy, puszka po kawie, 
- brązowa taśma do pakowania, która umocni pojemnik i nada jemu jednolity kolor.
- washi tape, u mnie w wąsy, kupione w Tigerze,
- nożyczki.

Nie będę już opisywać kroków, bo myślę, że zdjęcia pokazują wszystko. Udanego klejenia :)






 
Puszki w krateczkę zrobiłam już wcześniej, a powstały po wykorzystaniu groszku.

Pojemniczki bardzo mi się przydadzą na drobiazgi w mojej pracowni. Mam nadzieję, że pomysł Wam się podoba i z chęcią go wykorzystacie.

Pozdrawiam,

Karolina

wtorek, 19 sierpnia 2014

Lazurowa Pufa-Poducha

Witam Was ponownie,

Będzie trochę monotematycznie, ale akurat mam na fali kilka nowych ładnych poduch i muszę Wam je pokazać. Jeszcze takiego koloru nie miałam w mojej kolekcji, a osobiście bardzo mi się podoba. Choć najbardziej lubię kolor szary, biały i czarny to lubię też taki błękit i lazur. Tak bardzo, że wprowadzam trochę tego kolor do sypialni. Na ostateczną prezentację musicie jednak zaczekać, bo jakoś nie udaje mi się dokończyć tego wnętrza.

Poducha wędruje do Marleny i jestem bardzo ciekawa jak będzie się prezentowała w jej pomieszczeniu.

Sami zobaczcie jak wygląda.




  
Model i tester jednocześnie jak zwykle świetnie wykonał swoją robotę :)

Czekam na Wasze komentarze i opinie.

Pozdrawiam słonecznie,

Karolina

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Pufa-poducha w kratkę.

Cześć Kochani!

I po długim weekendzie. Był bardzo udany. Przyjechała do nas moja przyjaciółka. Maksik był bardzo szczęśliwy, bo miał super towarzyszkę zabaw :) Budowanie wieży z klocków, rysowanie i inne szaleństwa to to co dzieci uwielbiają robić z fajnymi ciociami. 

Oczywiście pokazałam jej moją domową pracownię i wśród moich "uszytków" spodobała jej się jedna z poduch, która czekała na wypchanie. I takim sposobem gdy dzieci już spały, zamiast przy herbatce usiadłyśmy przy worku wypełniacza i plotkując wypychałyśmy Pufy-Poduchy.

Poduchę uszyłam już dawno temu, ale powstawała na raty, bo albo brakowało mi na nią czasu, albo nie miałam już wypełniacza :) To był mój pierwszy patchwork ze skrawków materiału obiciowego. Jest to też pierwsza kwadratowa poducha :) Taka odmiana.





Oczywiście ciocia była modelką. Model wtedy już spał :) 
Jak Wam się podoba? Poducha, bo modelka jest piękna.

Pozdrawiam,

Karolina

środa, 6 sierpnia 2014

A może beżowe Pufy-Poduchy?

Hej!

Poduchy cały czas się szyją, więc pora na prezentację kolejnych, które powędrują do Pani Moniki. Takiego koloru jeszcze nie miałam okazji szyć, więc dziś kilka fotek gotowych puf. Kolor jak widać beżowy, chyba wiecznie modny odcień w pomieszczeniach.

Powiem Wam szczerze, że nazbierało się trochę tych poduszek. Teraz czeka mnie wypychanie, czyli to co najbardziej lubię ;) W szczególności wtedy, kiedy pomaga mi Maksik i wypełniacz porozwalany jest po całym salonie niczym śnieg :)

Postaram się jak najszybciej pokazać Wam wszystkie.

A oto kilka fotek.




 
I jak Wam się podoba kolor? A jak kolor Wy byście wybrali? A może jakieś ciekawe aplikacje?

Pozdrawiam,

Karolina

sobota, 2 sierpnia 2014

Poduchy i poduszki w pokojach dziecięcych.

Cześć!

Dziś mały wnętrzarski post. Ostatnio pokazałam Wam pokoik mojego synka. Brakuje w nim jednej rzeczy, której nie powinno brakować. Szyję pufy-poduchy, więc Maksik i oczywiście Olek, też powinni takie mieć. Mogę Wam tylko zdradzić, że są już skrojone, ale muszę je wreszcie zszyć i wypchać. Poczekajcie jednak cierpliwie, bo niekoniecznie uda mi się je szybko uszyć. W moim przypadku powiedzenie "Szewc bez butów chodzi" bardzo się sprawdza. Szyję poduchy, ale ostatnio nie starcza mi już czasu na uszycie dla moich domowników. 

Dziś w związku z tym chciałabym pokazać Wam zdjęcia pokoi dla dzieci, w których można znaleźć różne poduchy do siedzenia na podłodze. Wszystkie wnętrza są piękne, aż zazdroszczę tym dzieciakom. Można też zauważyć, że bardzo rzadko w pokojach dla dzieci są jakiekolwiek sofy. Dzieciaki zazwyczaj siedzą na podłodze. Robią na niej wszystko. Bawią się, czytają, jedzą, wygłupiają a nawet śpią np. na poduszkowych materacach.

Zobaczcie sami jak wyjątkowy klimat jest w każdym z tych wnętrz. 

Wszystkie zdjęcia znalazłam na portalu Pinterest. Źródła po kliknięciu na zdjęcia.

http://www.pinterest.com/pin/428545720765481444/


http://www.pinterest.com/pin/428545720765532911/

http://www.pinterest.com/pin/428545720762747134/

http://www.pinterest.com/pin/428545720765933979/

http://www.pinterest.com/pin/428545720765934073/

http://www.pinterest.com/pin/428545720765933972/


A który pokoik Wam się podoba najbardziej? Mi ten z tipi :) Marzę o takim namiocie dla moich chłopaków :)

Pozdrawiam,

Karolina