środa, 22 lipca 2015

Plecaczek dla przedszkolaka :)

Dzień dobry :)

Przygotowania do ślubu i wesele cały czas trwają. Sporo mam na głowie, bo postanowiłam być nie tylko panną młodą i weddingplanerką, ale jeszcze grafikiem komputerowym i wykonawcą gadżetów :) Już tak ze mną jest, że jeśli mogę coś zrobić sama to zabieram się za to, a nie kupuję gotowca. 

Jednym z przykładów jest plecak dla Maksika, który chciałabym dziś Wam zaprezentować. Starszak idzie od września do przedszkola i plecak będzie nam bardzo potrzebny :) Będzie w nim nosił zakupy ;)

Uszyłam go z Alkantary, a w środku resztki kodury (ala cerata) drukowanej :( Resztki, bo na tę chwilę nie będę miała więcej. Firma u której drukowałam tkaniny podniosła mi tak ceny, że musiałam szukać innego producenta. Znalazłam, ale ceny będą musiały trochę podskoczyć do góry. No cóż, ale powiem Wam szczerze, że to i tak nie są takie wysokie. Pufy bawełniane czy materace na zamówienie (choć nie spotkałam się jeszcze z inną firmą, która takie szyje) w dużych firmach kosztują o wiele, wiele więcej. No, ale nie będę się teraz rozwodzić na ten temat. Myślę, że ceny nie są wysokie przy takiej jakości.

Plecaczek jest zamykany na zamek, ma boczną kieszonkę, ściąganą na gumkę oraz wewnętrzną kieszeń na ściance od strony pleców. Aplikacja naszywana na maszynie. Całość usztywniona gumową, pokrytą tkaniną wypustką. Dzięki czemu plecak jest taki kształtny, nawet jak jest pusty. Spód pikowany, wykonany z białej ekoskóry.

Poniżej kilka ujęć plecaczka :)









A oto mój przedszkolak :) Do sesji przekupiony czekoladą. Nawet 3-latki wiedzą, że w życiu nie ma nic za darmo ;)





I jak Wam się podoba? Mi bardzo i nabrałam ochoty na uszycie innych torebek, toreb i plecaków :D

Pozdrawiam,
Karolina
 

poniedziałek, 13 lipca 2015

Pufy&Poduchy: Materac w zygzak o nietypowym kształcie.

Dzień dobry :)

Dziś dla odmiany kilka ujęć materaca, o bardzo nietypowym kształcie. Uszyty na ławeczkę, która jest przedłużeniem parapetu. Postaram się za jakiś czas pokazać Wam jak prezentuje się w docelowym miejscu. Sama jestem bardzo ciekawa.

Poszewka materaca uszyta jest z tkaniny drukowanej, Sawany (próbniki tkanin). Posiada zamek, dzięki czemu można ją prac w 30 stopniach, w pralce. W środku materac wykonany jest z gąbki tapicerskiej i watoliny tapicerskiej.







Materacyki są wyceniane indywidualnie, cena zależy od wielkości, wysokości i materiału. Materac może mieć ściąganą poszewkę, jeśli materiał nadaje się do prania lub może być pikowany z guzikami. 
Zapraszam do kontaktu na maila: pufypoduchy@gmail.com

Pozdrawiam,
Karolina

niedziela, 12 lipca 2015

Pufy&Poduchy: Pufa bębenek w szarościach

Witam w niedzielny wieczór :)

Nietypowa pora na nowy post, ale jak ja mam czas na siedzenie przy komputerze to Wy pewnie też :) Powiem Wam, że mam masę rzeczy na głowie, ale jakoś się udaje to wszystko ogarnąć, choć czasu już chyba zawsze będzie mi brakowało. Poza tym, nie mogłam dłużej ukrywać przed Wami tej oto nowej-starej pufy. Powiem szczerze, że bębenek w tych kolorach bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że Wam też przypadnie do gustu, bo szarości cały czas w modzie.

Przypomnę tylko, że pufa uszyta z tkaniny tapicerskiej Alkantary. 

Kolory: GREY i SILVER, sznurek czarny.
Wielkość: 50 cm średnica, 40 cm wysokość. 
Waga: ok 5 kg.
Wypełnienie: gąbka tapicerska i watolina. Pufa nie zmienia kształtu, jest cały czas miękka i sprężysta. 

Można oczywiście zmienić kolory. Tutaj [klik] znajdziecie zdjęcia bębenka w innych kolorach.







Przy okazji zapraszam Was na mój Instagram. Znajdziecie mnie pod linkiem SFILCOWANA_KRAINA. Tam dodaję zdjęcia nie tylko z domowej pracowni, ale czasami prywatne ujęcia. Do zobaczenia :)

Pozdrawiam,
Karolina

poniedziałek, 6 lipca 2015

Poducho-materace do nowoczesnej kuchni

Dzień dobry :)

Sporo czasu minęło od ostatniego postu na blogu, ale powiem Wam, że mam teraz bardzo zawalone dni i po prostu nie wyrabiam się z czasem :) Już za kilka tygodni mój wielki dzień i mam bardzo dużo spraw na głowie. Oczywiście mówię o ślubie i weselu. Ten kto organizował, wie ile czasu, pracy i niestety czasami nerwów to kosztuje. No, ale to moja wina, że mam tyle na głowie, taka już jestem perfekcjonistka ;) Lubię mieć nad wszystkim kontrolę i masę przyjemności sprawia mi przygotowanie tych rzeczy, które potrafię, samodzielnie. Takie DIY :) O moich ślubnych "wariacjach" jeszcze napiszę, a dziś chciałabym pokazać Wam coś co już dawno powstało, ale wreszcie znalazłam chwilkę na prezentację.

Jakiś czas temu miałam możliwość uszycia pufo-materacy do kuchni pewnej Pani Kamili. Pomieszczenie jest w nowoczesnym stylu, a miejsce do siedzenia jest bardzo oryginalne i z klimatem. Na pewno miło jest usiąść i wypić kawkę na ławce podziwiając widoki za oknem :) Zawsze o takim miejscu marzyłam. Dodatkowo jak widać pod siedzeniami jest mnóstwo szuflad, które są bardzo przydatne w kuchni. Mi osobiście bardzo podoba się ten projekt. A Wam?

Materace są dwa, jeden dłuższy, a drugi krótszy. Obydwa uszyte z tkaniny tapicerskiej Alkantary, kolor Grey. W środku gąbka (w całości) tapicerska i watolina. Materace mają wypustki, które dodają im uroku :)

Poniżej kilka moich zdjęć i kilka, które dostałam od Pani Kamili. Dziękuję :)







A oto kącik o którym pisałam :)




Nie mogę obiecać, że wkrótce pokażę więcej, ale postaram się. Uszyłam jeszcze dwa materace, pufę bębenek oraz poduszki dekoracyjne do sypialni. Zdradzę Wam, że wreszcie udało mi się ją tak wstępnie urządzić i będę mogła zaprezentować całość. Bądźcie czujni i cierpliwi ;*

Pozdrawiam,
Karolina