Dzień dobry :)
Sporo czasu minęło od ostatniego postu na blogu, ale powiem Wam, że mam teraz bardzo zawalone dni i po prostu nie wyrabiam się z czasem :) Już za kilka tygodni mój wielki dzień i mam bardzo dużo spraw na głowie. Oczywiście mówię o ślubie i weselu. Ten kto organizował, wie ile czasu, pracy i niestety czasami nerwów to kosztuje. No, ale to moja wina, że mam tyle na głowie, taka już jestem perfekcjonistka ;) Lubię mieć nad wszystkim kontrolę i masę przyjemności sprawia mi przygotowanie tych rzeczy, które potrafię, samodzielnie. Takie DIY :) O moich ślubnych "wariacjach" jeszcze napiszę, a dziś chciałabym pokazać Wam coś co już dawno powstało, ale wreszcie znalazłam chwilkę na prezentację.
Jakiś czas temu miałam możliwość uszycia pufo-materacy do kuchni pewnej Pani Kamili. Pomieszczenie jest w nowoczesnym stylu, a miejsce do siedzenia jest bardzo oryginalne i z klimatem. Na pewno miło jest usiąść i wypić kawkę na ławce podziwiając widoki za oknem :) Zawsze o takim miejscu marzyłam. Dodatkowo jak widać pod siedzeniami jest mnóstwo szuflad, które są bardzo przydatne w kuchni. Mi osobiście bardzo podoba się ten projekt. A Wam?
Materace są dwa, jeden dłuższy, a drugi krótszy. Obydwa uszyte z tkaniny tapicerskiej Alkantary, kolor Grey. W środku gąbka (w całości) tapicerska i watolina. Materace mają wypustki, które dodają im uroku :)
Poniżej kilka moich zdjęć i kilka, które dostałam od Pani Kamili. Dziękuję :)
A oto kącik o którym pisałam :)
Nie mogę obiecać, że wkrótce pokażę więcej, ale postaram się. Uszyłam jeszcze dwa materace, pufę bębenek oraz poduszki dekoracyjne do sypialni. Zdradzę Wam, że wreszcie udało mi się ją tak wstępnie urządzić i będę mogła zaprezentować całość. Bądźcie czujni i cierpliwi ;*
Pozdrawiam,
Karolina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz