Witam Was po weekendzie. Przyznam się, że dla mnie były to bardzo pracowite dni. Czuję się taka spełniona, bo tyle rzeczy udało mi się dokończyć lub zrobić. Nie tylko tych krawieckich, ale i prywatnych.
W sobotę siedziałam przy moim biurku i zastanawiałam się co wyczarować z kolorowego filcu, którego mam tak dużo. Przypadkowo wzięłam do ręki pasek, zaczęłam się nim bawić i mnie olśniło. Nie mogę rozpieszczać mojego synka kolorowymi spineczkami, gumeczkami, ale mogę mu zrobić elegancką Muchę :) I tak zrodził się pomysł na projekt "Mucha dla Malucha". Jestem z niego bardzo zadowolona. W sobotę oczywiście przymiarki i sesja zdjęciowa z moim Modelem. Oj, jeszcze podbije Mediolan, Paryż i NY :)
A oto moje Muchy i Maksio model!
"Mamusiu, a misio nie ma takiej muszki jak ja!"
A już jutro zaprezentuję Wam jak zrobić taką muchę. Zatem miłego dnia i do jutra.
Pozdrawiam!
Super! Też zrobiłam taką żółtą, dla mojego malucha! Maksio wygląda bardzo elegancko! Też mi trochę żal tych wszystkich kokardek i spineczek :( Ale za to jak to mówią, syneczek to zawsze mamusi :D
OdpowiedzUsuńOj, zdecydowanie Maksio to syneczek mamusi :D
UsuńA wiosną, na plac zabaw maluch codziennie będzie miał inną muchę. W końcu będzie poznawał swoich pierwszych kolegów, więc musi wyglądać elegancko :)
Śliczne :D
OdpowiedzUsuńPodeślę ci coś na maila, zobaczysz co ostatnio produkuję w ilościach masowych ;)
Ok, czekam zatem na maila. Nie mogę się doczekać :)
UsuńSuper Karolcia...!!! Mega pomysł:)KM
OdpowiedzUsuńDzięki Kamila :D
UsuńJej, jaki uroczy mały dżentelmen:D Świetne muchy,a model jak znalazł, idealnie mu pasuje. Dziękuję za odwiedziny, a co do krzesełka, jeśli kiedyś zechcesz się pochwalić, to koniecznie podlinkuj mi;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Mogę się pochwalić, ale nie zrobiłam nic specjalnego. Jedynie zeszlifowaliśmy czerwoną farbę, pomalowaliśmy całkowicie na biało i wymieniliśmy ten dolny stoliczek, bo był pęknięty. Mały ma jeszcze zieloną poduchę pod pupą i tyle :D Pozdrawiam!
Usuń