Po ostatniej przeprowadzce zostało nam sporo kartonów. Nie wyrzuciłam ich, bo przydają się na każdym kroku, głównie do pakowania ubranek z których Maksio już wyrósł. Jeden z nich robił za pudełko na zabawki, ale teraz w nowym wcieleniu wygląda zdecydowanie lepiej.
W związku z tym, że u mnie nic się nie marnuje, czerwony materiał, z którego powstały poduszki relaksacyjne, poduszki krawcowej i koszyczek,
tym razem wykorzystałam do oklejenia kartonu. Materiał przykleiłam Vicolem. Wnętrze uszyłam z jednego
z prześcieradeł, których mamy za dużo i na pewno wszystkich na raz nie
wykorzystamy. Jest białe, ale to nie jest problem, bo można je spokojnie
ściągnąć i wyprać. Teraz zabawki mają swoje miejsce, a kącik do zabawy
Maksika, wygląda ładniej. Pomysł na oklejenie kartonu i uszycie wnętrza
znalazłam tutaj i tutaj
:)
Oczywiście jak tylko zabawki będą się wysypywać z pierwszego
kartonu, zrobię więcej kolorowych pudełek. Jestem też pewna, że sposób
ten wykorzystam również do porządkowania rzeczy w innych
pomieszczeniach. Dodatkową zaletą jest fakt, że ma się pewność, że kolor
pudełka pasuje do kolorystyki pomieszczenia i zawsze jest oryginalny.
Zatem dajmy drugie życie starym pudełkom :)
A to mój mały bałaganiarz z pudełkiem w tle. Pewnie za jakiś czas znajdzie inne zastosowanie dla niego.
Pozdrawiam :)
Świetnie Ci wyszedł ten karton! Ja niestety kompletnie nie mam zdolności w tym kierunku :/
OdpowiedzUsuńA jak się u Was sprawdza ten traktor ze zwierzętami? Bo zastanawiam się od jakiegoś czasu, czy go nie kupić. Te zwierzęta stabilnie stoją w otworach w czasie jazdy?
Dziękuję Mamiczka. Jestem pewna, że dałabyś radę zrobić takie pudełko. Nie jest to takie trudne.
UsuńCo do traktora, to jak widać na zdjęciu, zwierzątka są w takich wgłębieniach i nie przewracają się w trakcie jazdy. Zabawka jest super, Maksiowi wyjątkowo się spodobała. Polecam :)
Jaki słodziak :) Wspaniały synek...i jaka ma zdolną mamusię :)
OdpowiedzUsuńpudełko rewelacja. Ja zbieram pudełka po butach i też coś takiego zrobię (spróbuję...)
buziaki
Ooo dziękuję LadyDi. Próbuj, próbuj, bo choć zrobienie może się wydawać trudne, to takie nie jest. Spokojnie dasz radę! Buzia :)
UsuńZapraszam po wyróżnienie Liebster Blog ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, ale już wcześniej dostałam to wyróżnienie :) Pozdrawiam.
UsuńSuper pomysł, ja też niczego nie marnuję, chyba zrobię podobny dla Felka!
OdpowiedzUsuńNo pewnie, no i po co wydawać kasę na pudełka z IKEI jak można zrobić sobie własne :D
UsuńJestem pod wrażeniem. Sama nie wyrzucam kartonów, ale u mnie stoją niestety w swojej burej wersji w szafie i trzymam w nich: ubrania ciążowe, za małe ubrania Młodego, ciuchy na sprzedaż.
OdpowiedzUsuńA w Twojej wersji wygląda lepiej niż kupna skrzynia na zabawki.
MOże sama spróbuję pokombinować.
Dziękuję za inspiracje:).
Super, cieszę się, że Cię zainspirowałam. Jak zrobisz jakieś fajne pudełka to się oczywiście pochwal. Chętnie zobaczę jak wyglądają w innych odsłonach :)
Usuń