Witam Was w piąteczek,
Podobnie jak większość z Was uwielbiam weekend, ale nie dlatego, że można się "pobyczyć", bo ja nie lubię tego robić. Lubie te dni, bo spędzamy więcej czasu razem, z rodziną. Ja mam też więcej czasu na szycie i zazwyczaj w weekend ogarniam najwięcej zamówień. Mogę usiąść i w pełni skupić się na szyciu. Tak właśnie najlepiej się relaksuję.
Ostatnio sporo mam na głowie, ale to prawda, że im więcej masz do załatwienia to okazuje się, że łatwiej wszystko ogarnąć. Nadrabiałam też zaległości z wakacji i wreszcie udało mi się skończyć specjalne, nowe poduchy, a dokładnie poducho-zagłówki. Będą służyły jak sama nazwa wskazuje jako zagłówek w sypialni. Moje zdjęcia po części pokazują o co chodzi, ale mam nadzieję, że kiedyś otrzymam zdjęcia od właścicielki. Sama jestem bardzo bardzo ciekawa jak będą się prezentowały w sypialni z chińskim klimatem, bo taki ma tam właśnie panować.
Już kiedyś pokazywałam sam pomysł na takie poduszki i cieszę się, że wreszcie mogłam je zrealizować. Zobaczcie sami jak jedna taka wygląda. Szyte były dwie.
Takie poduszki mogą być również wykorzystane w pokoiku dziecięcym jako zabezpieczenie dla dziecka, przy łóżeczku, które za dnia może zamienić się w miejsce do siedzenia.
Poducho-Zagłówki są szyte na zamówienie. Cena zależy od wielkości. Te np. mają wielkość 70 cm x 70 cm x 5 cm i kosztowały 179 zł za sztukę.
Tkanina alkantara, guziczki pokryte również alkantarą. W środku średnio-twarda gąbka tapicerska. Zawieszki mają szerokość 5cm, długość 15 cm.
Czekam na Wasze opinie. Podoba się?
Postaram się na dniach wrzucić jeszcze raz jakieś inspiracje z wykorzystaniem takich poducho-zagłówków :)
Pozdrawiam,
Karolina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz